Jak sprawić aby dziecko szybciej zasypiało?
Każdy rodzic doskonale wie, ile czasu i energii musi czasem poświęcić, by jego dziecko zasnęło. Przejściowe problemy z zasypianiem dotyczą chyba wszystkich maluchów. Niekiedy mają związek z kolkami, innym razem z ząbkowaniem. Bywa jednak i tak, że niemowlaki lub starsze dzieci bez większej przyczyny nie od razu „załapują sen”. Rodzice wymyślają wtedy kolejne sposoby i metody na uśpienie dziecka. Niektóre są bardzo oryginalne, inne klasyczne i stosowane przez większość. Wśród najczęstszych znajdują się oczywiście przejażdżki po mieście, włączanie suszarki lub otulanie maluszka. Przejdźmy zatem do omówienia ich wszystkich. Wypunktujmy zarówno zalety, jak i wady.
Sposób pierwszy – powolna przejażdżka po mieście
Niektóre dzieci są bardzo wrażliwe na jazdę samochodem. Płynne ruchy sprawiają, że te od razu zasypiają. Rodzice wykorzystują tą wiedzę i jeśli problem jest poważny, dziecko nie może zasnąć od dłuższego czasu – poświęcają się, wsiadają w auto i jeżdżą po mieście. Po kwadransie lub pół godzinie okazuje się, że maluch zasnął. O ile jest to skuteczny sposób, o tyle nie należy do praktycznych.
Nie dość, że wymaga to od rodziców sporego poświęcenia, to jeszcze zatankowanego samochodu. Nie każdego stać na to, żeby codziennie usypiać dziecko w taki sposób. Jeśli ta metoda nie jest regułą, można oczywiście ją stosować. Ważne jednak, by nie przyzwyczajać niemowlaka do zasypiania w tym stylu. Po czasie stanie się to bowiem bardzo problematyczne.
Sposób drugi – puszczanie przyjemnej muzyki, szumy i suszarki
Drugi bardzo popularny sposób na usypianie dziecka, to muzyka. Delikatna, subtelna, która leci gdzieś w tle. W Internecie jest mnóstwo piosenek, które służą uspokojeniu i zrelaksowaniu maluszka, a w konsekwencji – jego uśpieniu. Wystarczy znaleźć parę melodii, wyłączyć światło i ułożyć dziecko do snu. Jeśli sposób okaże się trafiony, problem uznać można za rozwiązany. I to małym kosztem!
Niektórzy rodzice stawiają też na specyficzny szum. Kupują specjalne zabawki, które wydają podobne dźwięki i kładą je w łóżeczku malucha. Inni wieczorem włączają suszarkę, by jej ciepło i dźwięk ukołysały dziecko. Być może jest to dobry sposób, bo okazuje się że większość dzieci pozytywnie reaguje na tego rodzaju szum. Rozwiązaniem najpraktyczniejszym i najłatwiejszym jest jednak otulenie dziecka.
Kokon niemowlęcy to praktyczny i skuteczny sposób, aby uśpić dziecko i zachować jego bezpieczeństwo.
Sposób trzeci – otulenie malucha w specjalnym kokonie
Tak zwany kokon niemowlęcy, to inaczej funkcjonalny otulacz. Dzięki niemu dziecko czuje się bezpiecznie, jest mu ciepło i nad wyraz komfortowo. Nic dziwnego, że w takich warunkach szybko zasypia. Bawełniane kokony dedykowane dzieciom od pierwszych dni życia, aż do 8 miesiąca.
Poza tym, kokon doskonale sprawdza się też w trakcie wyjść. Jego wysokie ścianki zapobiegają przed wypadnięciem dziecka. W oferowany rożkach niemowlęcych środek wypełniony jest antyalergicznym puchem silikonowym. Produkt szczególnie polecany jest więc dzieciom i osobom mającym problem z wszelkiego rodzaju alergiami.
Bo choć sposób usypiania dziecka zależy wyłącznie od rodziców, tak naprawdę warto wziąć pod uwagę fakt, że może stać się on codziennym rytuałem. Dlatego właśnie trzeba przyzwyczaić maluszka do rozwiązania najkorzystniejszego. Zarówno dla niego, jak i dla samego rodzica. Nie każda z wyżej wymienionych metod jest przecież funkcjonalna lub z finansowego punktu widzenia – opłacalna.
Z całą pewnością należy o tym pamiętać.
